obrazki wyróżniające

#niespie, bo kolejny Międzynarodowy Festiwal Komiksu i Gier

W zeszłym roku po raz pierwszy odwiedziłam Atlas Arenę w Łodzi. Zachwycona 25. Międzynarodowym Festiwalem Komiksu i Gier zarezerwowałam sobie w kalendarzu 2 dni na kolejną, dwudziestą szóstą edycję. Jak mogłabym lepiej rozpocząć ten rok akademicki?

Pielgrzymujących do Atlas Areny tradycyjne przywitały kolejki – nieodłączny element prawie każdego konwentu. Połowa konwentowych znajomości powstaje w ogonkach do kas. Trzeba jednak przyznać, że czas oczekiwania nie był zbyt długi, co zapewniał podział na różne kolejki: dla tych co bilet już zakupili i tych, którzy muszą to dopiero zrobić. Niestety podział ten nie był wyraźnie zaznaczony i niekiedy ktoś musiał maszerować do innego ogonka, bo dopiero przy drzwiach orientował się, że nie stoi tam gdzie powinien. Może warto następnym razem zadbać o wyraźne opisanie miejsca oczekiwania?

12038747_1010161385671496_651809788470780973_o

Co witało nas kiedy już przedarliśmy się do środka? Oczywiście wystawcy z ofertą komiksowo-pluszakowo-przypinkowo-KAŻDĄ. U kilku z nich zostawiłam troszkę pieniędzy i nagle okazało się, iż prawie nie mam na bilet powrotny, zupełnie nie rozumiem jak mogło do tego dojść. Tradycyjne konwentowe zniżki kusiły najbardziej oszczędnych poznaniaków do których się zaliczam. Dodatkową atrakcją byli twórcy komiksowi podpisujący swoje dzieła na stoiskach, zapewniając połączenie zakupów i zdobywania autografów.

IMG_9601

12113538_1010161452338156_3261406299774590598_o

Pozostając przy autografach: w końcu zmieniono formułę zdobywania podpisów. System numerkowy nadal obowiązywał, ale twórcy siedzieli w specjalnie wydzielonym miejscu, a wstępu do nich pilnowała obsługa. Eliminowało to przepychanki przed stolikami oraz zapewniło więcej miejsca na płycie głównej, gdyż na swoją kolej można było czekać na trybunach. W tym roku Łódź zaszczycili tacy twórcy jak: Simon Bisley, Alan Grant, Grzegorz Rosiński czy Peter Snejbjerg.

IMG_9622

IMG_9623

Nieodłącznym elementem każdego konwentu są oczywiście prelekcje. Rozległa tematyka sprawiała, że każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Fani Star Wars, Batmana czy Dragon Balla mieli możliwość posłuchania o swoich ulubionych bohaterach. Niestety nie wszystkie sale były przygotowane na przyjęcie tłumu słuchaczy – zaduch i wysoka temperatura skutecznie zniechęciły część publiczności, zmuszając do wcześniejszego opuszczenia panelu.

IMG_9659

Na panelu u Michała oczywiście tłumy.

12029560_1010161989004769_6136171419548650115_o

Kto jeszcze nie zna zapowiedzi Egmontu na przyszły rok niech klika tutaj.

11113717_1010161935671441_2065502861957317435_o

Taki tam Dem.

Wasdfc

Wojtek znowu coś o Batmanie opowiadał ;)

Na koniec pozostawiłam sobie najlepszą część imprezy – cosplayerów. Ku mojemu zaskoczeniu nie było za dużo przebranych osób, dlatego tych którzy się zjawili wyjątkowo skrupulatnie obfotografowałam. Patrzcie i podziwiajcie:

12087222_1010161725671462_3541903703658969273_o

12138390_1010161542338147_3961192723439675433_o

12079910_1010161615671473_7184030953305141584_o

12045381_1010161525671482_3201685417176990818_o

11221448_1010161825671452_4217472742134304021_o

12113493_1010161995671435_4268345843022953989_o

12138396_1010161372338164_2610861474150269761_o

12120014_1010162012338100_2786972916623464654_o

12087298_1010161759004792_3757340179525366188_o

Po wszystkie moje foty zapraszam tutaj >>>>>>>

Drugi raz odwiedziłam Łódź i już wiem, ze za rok zrobię to po raz trzeci. Atmosfera wesołego pikniku, miejsca gdzie mogę ubrać bat-koszulkę i nie wyglądać dziwnie bardzo przypadła mi do gustu. Duszą konwentu nie są panele czy atrakcje tylko ludzie, którzy je odwiedzają. Ludzie z którymi można podyskutować nad wyższością Batmobilu z filmów Burtona nad tym z Mrocznego Rycerza Nolana. Środowisko komiksowe w Polsce jest jednym z najbardziej otwartych i przyjaznych – jeśli jeszcze tego nie doświadczyliście, to zdecydowanie macie co nadrabiać. 😉

Tekst i zdjęcia: Małgorzata Chudziak (Blue Bird)
Na obrazku wyróżniającym: Kasia, Monika i Justyna 

Comments