Ile jesteś wart dla portali społecznościowych?
Korzystasz codziennie z Facebooka, twoje dane zawodowe wiszą na LinkedIn, a jako klienta poczty i wyszukiwarki używasz produktów Google? Zastanawiałeś się kiedyś, na czym te korporacje zarabiają? Może pora spieniężyć swojego avatara.
Firma AVG , znana z oprogramowania antywirusowego, stworzyła aplikację PrivacyFix, która pozwala na wycenę profili. Opiera się ona na analizie publicznie dostępnych informacji na nasz temat, a zatem na sposobie, w jakim zarządzamy prywatnością w sieci.
Wraz z instalacją PrivacyFix oraz zalogowaniem do kont społecznościowych otrzymujemy możliwość zmiany, z poziomu aplikacji, ustawień. Program sam pokazuje, które dokładnie opcje najbardziej eksponują nasze dane prywatne (które jednocześnie są najcenniejsze dla korporacji). Może się to przydać osobom nie mającym ochoty, co rusz odnajdywać się na nowo w gąszczu nieustannie zmieniających się ustawień profili na Facebooku czy Google’u.
W przypadku Facebooka, analiza opiera się na aktywności użytkowników: liczbie lajków, wrzuconych zdjęć, napisanych komentarzy, a także rozmiarze listy znajomych. W tym miejscu muszę was ostrzec, bo jeżeli nie spamujecie postami co pół godziny, to wycena może być bardzo niska. Osiem euro za pięć lat uczciwego prowadzenia konta? Szaleństwo.
Zysk Google’a obliczany jest na podstawie częstotliwości korzystania z wyszukiwarki firmy z Mountain View z ostatnich 60 dni. Co ciekawe, aplikacja nie bierze pod uwagę jak bardzo popularne bądź niepopularne frazy wpisywaliśmy. AVG wyszło bowiem z prostego założenia, że niezależnie czy interesowały cię kameruńskie owce, czy porno: jeżeli szukałeś ich często, to bardziej prawdopodobne, że zdarzyło ci się kliknąć w google’owe linki sponsorowane. Choć nadal czuję się tani jak szary papier, to i tak jest lepiej, niż przed chwilą: 336 euro.
Nie ma co się łudzić, że aplikacje pokroju PrivacyFix będą w stanie pokazać prawdziwą wartość danych, które za pośrednictwem portali społecznościowych opubliczniamy. Jednakże, inicjatywy tego rodzaju uzmysławiają nam, że jedni użytkownicy będą bardziej pożądani, niż drudzy. Nawet, jeśli nie wiąże się to po stronie korporacji z żadnymi konkretnymi działaniami, mającymi zwabić takich ludzi, to jednak jakiś odsetek jest dla nich najatrakcyjniejszy. W przypadku Facebooka informację na ten temat znajdziemy relatywnie łatwo (3). Okazuje się, że kobiety generują o 1\4 więcej zysku, zaś użytkownicy Ameryki Północnej (USA i Kanada) są warci 8.5 (!) razy więcej niż ci z Ameryki Łacińskiej, Australii i Afryki.
PrivacyFix szacuje także zasięg inwigilacji naszej historii przeglądanych stron. Paradoksalnie, okazuje się, że Wielki Brat Google (7)przegrywa na tym polu z Facebookiem. Szach mach.
PrivacyFix jest dostępne w wersji przeglądarkowej, w AppStore (5) oraz w Google Play (6).
mbw/foto: flickr Donkey Hotey